czwartek, 22 lutego 2018

Kontynent wiecznej zimy - Antarktyda

Witam Was ponownie!
Dzisiaj trochę inny post, bo będzie on o całym kontynencie, a nie, jak przedtem, o konkretnym miejscu na. Ten kontynent jest według mnie bardzo niezwykły i wyjątkowy - Antarktyda. Mimo, że wiem o trudnych warunkach na Antarktydzie, o występujących tam dni i nocy polarnych, o nieustających mrozach i utrudnieniach w transporcie, to bardzo chciałabym tam kiedyś pojechać. Po prostu jest tam coś, co sprawia, że Antarktyda jest jedyna w swoim rodzaju, z przewagą natury nad cywilizacją i niezakłócanym spokojem.
Antarktyda - najdalej na południe Ziemi położony kontynent, o powierzchni 14 mln km2, otoczony przez Ocean Południowy. Znajduje się na nim biegun południowy. Na Antarktydzie nie ma żadnych krajów, jak i stałej ludności. Mieszkają tam okresowo tylko naukowcy w stacjach badawczych. Około 98% Antarktydy pokrywa polarna czapa lodowa o średniej grubości 1,9 km.

Wycieczki turystyczne na Antarktydę są organizowane tylko w okresie letnim (tj. od listopada do marca), można się tam dostać drogą lotniczą lub statkiem z argentyńskiego miasta Ushuaia lub z chilijskiego miasta Punta Arenas, jednak koszt podróży jest wysoki. No ale, jak już tam jesteśmy, to co możemy na Antarktydzie zobaczyć oprócz podglądania życia takich zwierząt jak pingwiny, foki czy wieloryby?
Możemy wypłynąć w obszar Arktyki, na wody okalające Antarktydę. Na Oceanie Południowym możemy podziwiać takie wyspy jak Szetlandy Południowe z Wyspą Króla Jerzego, gdzie znajduje się polska stacja badawcza im. Henryka Arctowskiego. Możemy też zwiedzić francuskie Wyspy Kergeulena, południowo - afrykańskie Wyspy Księcia Edwarda. Każdy archipelag, mimo leżący w tym samym klimacie co pozostałe, ma nam coś innego do zaoferowania.
 Wbrew pozorom, nurkowanie w zimnych wodach O. Południowego przyciąga wielu turystów, głównie ze względu na możliwość zobaczenia takich choćby zwierząt jak lamparty morskie.
Ruch turystyczny na samej Antarktydzie koncentruje się w zachodniej części, gdzie popularnością alpinistów cieszy się "Korona Ziemi" - Masyw Vinsona, czyli najwyższy szczyt Antarktydy.
Dla ciekawostki można jeszcze podać, że w  takich surowych warunkach oczywiście nie żyją prawie żadne rośliny, oprócz mchów czy porostów. Jednak na  Antarktydzie gatunków mchów, porostów i glonów jest łącznie aż około 350! Często występują w jaskrawych, "egzotycznych" barwach.

W tym poście to już wszystko na temat z pozoru nudnego i jednolitego, a jednak wartego zobaczenia i wyjątkowego kontynentu. ;)
 Masyw Vinsona (4897 m.n.p.m.)
 
Pingwiny cesarskie na tle lądolodu Antarktydy
Krajobraz Szetlandów Południowych
 
 

1 komentarz: