niedziela, 25 czerwca 2017

Polska #8 - Konin

Witam Was już w wakacyjnym nastroju!
Od 7 do 11 czerwca tego roku byłam wraz z moją grupą taneczną w Koninie, teraz opiszę ten wyjazd na blogu... Zapraszam!
Konin - miasto w województwie wielkopolskim położone nad Wartą, również siedziba powiatu Konińskiego. Kiedyś był siedzibą Korony królestwa Polskiego. Zajmuje powierzchnię 82 km2 i liczy 75 600 mieszkańców.
Pierwotnie pojechaliśmy do Konina na 38. Międzynarodowy Festiwal Piosenki i Tańca w Koninie, ale zobaczyliśmy jeszcze kilka atrakcji, o których napiszę pod spodem. Uważam, że warto je zobaczyć będąc w tym mieście. :)
1 - Jezioro Mikorzyńskie
Jest to jezioro położone w Mikorzynie i Wąsoszach, miejscowościach pod Koninie w gminie Ślesin. Jest dość duże, wydłużone, i o dobrze rozwiniętej linii brzegowej. My wybraliśmy się na godzinny rejs po jeziorze, niestety nie pamiętam nazwy miejscowości, z której zaczęliśmy. Ale to nieważne. Po wyruszeniu cały czas widać z dwóch stron małe przystanie, malownicze wioski rybackie i zatoczki. Naprawdę piękne widoki, choć pozornie proste i zwyczajne. Pogoda dopisywała, słońce świeciło i wiał lekki wiatr, a statek, na którym płynęliśmy był naprawdę zadbany i płynął sprawnie.
Innego dnia byliśmy nad tym samym jeziorem, tyle że w Ślesinie. Jest tam ośrodek wypoczynkowy i super miejsce na ognisko, a z pomostów możemy się załapać na piękny zachód słońca. Dla mnie każda przystań tego jeziora jest po prostu pięknym miejscem.
2 - Okolice Konińskiego Domu Kultury
Niby zwykły dom kultury, jak w każdym mieście, a jednak otacza go bardzo ładna okolica. Na przeciwko znajdziemy alejkę otoczoną młodymi drzewami, żywopłotem, jak i ładne wybrukowane ścieżki, a pośrodku tego wszystkiego - duża fontanna. Nad tym wznosi się skarpa, na której można by przesiadywać całe dnie i robić sobie pikniki z przyjaciółmi. Koło Domu Kultury na scenie odbywają się też liczne koncerty, które można oglądać ze skarpy, odpocząć w cieniu pod drzewem, ochłodzić wodą z fontanny. Śliczna okolica...

Także to były te atrakcje turystyczne, które ja odwiedziłam i mogę Wam zarekomendować. Nic więcej takiego nie zobaczyliśmy, w końcu przyjechaliśmy tu występować... Każdemu polecam również przyjście na galę festiwalu, co jest dużym wydarzeniem. PAnuje tam świetna atmosfera, w tym roku całość prowadził Tomasz Kammel.
Dzisiaj jadę na wakacje do Pogorzelicy, więc przez najbliższe 10 dni postów nie będzie, a zdjęcia do tego obiecuję, że dodam w najbliższym czasie. :)

poniedziałek, 12 czerwca 2017

Europa #6 - Paryż

Witajcie po przerwie!
Dzisiaj napiszę Wam o mieście, które zapewne każdy z Was chociaż powierzchownie zna, bo jest to Paryż. Byłam w Paryżu pięć lat temu, ale pamiętam jeszcze główne zabytki, które odwiedziłam. Uważam, że jest to naprawdę ładne miasto, dlatego bardzo mi przykro, że w ostatnich latach stało się dość niebezpiecznym miejscem na mapie Europy. Najpierw jednak napiszę trochę bardziej teoretycznie o Paryżu.
Paryż- stolica Francji, również największe miasto kraju, a także jego stolica kulturalna czy ekonomiczna.  W Paryżu mieszka ponad 2 miliony osób.
Kiedy byłam w Paryżu, to nie mogło mnie zabraknąć pod Wieżą Eiffla, która jest głównym symbolem Paryża. Już po ukończeniu budowy w 1889 roku szybko stała się symbolem całej Francji dobrze rozpoznawalnym na całym świecie. Kiedy pod nią stanęłam i popatrzyłam w górę, zakręciło mi się w głowie. Jest naprawdę ogromna i majestatyczna.
Jeżeli chodzi o turystykę, to "Żelazna Dama" oferuje wejście na szczyt po 3 platformach, ostatnia znajduje się na 1710 metrach wysokości. My z tej opcji akurat nie skorzystaliśmy, ale zawsze można rozłożyć sobie piknik w parku Pole Marsowe i przyglądać się budowli z tej perspektywy, równie pięknej. Jednak należy pamiętać, aby mieć tam "oczy dookoła głowy", ponieważ kradzieże w tym
miejscu są możliwe.
 

Kolejnym miejscem, które zapewne już rozpoznaliście na zdjęciu, i dla którego właściwie w ogóle tam pojechaliśmy, to Disneyland w Paryżu, ogromny park rozrywki w którym atrakcje zrobione są na podstawie najsłynniejszych filmów Walta Disneya. Trzeba przyznać, że całość jest naprawdę ogromna i już z daleka robi wielkie wrażenie, zwłaszcza ten zamek, który widzimy zawsze na początku disneyowskich filmów. Tłumy i kolejki są duże, można się tego spodziewać, ale naprawdę warto wybrać się nawet całą rodziną, co też jest fajne. Ten park rozrywki jest i dla dzieci, i dla dorosłych, wszyscy będą się tam dobrze bawić (inaczej było np. dwa lata temu z Legolandem w Billund, który bardziej był skierowany do dzieci, ale o tym jeszcze w osobnym poście). Mi osobiście najbardziej podobały się atrakcje takie jak: rejs po wodach rodem z filmu "Piraci z Karaibów", atrakcja z laserami z "Toy Story" czy rollercoaster z "Indiana Jones".
Spędziliśmy tam cały dzień, ale i tak było nam mało. Niestety na więcej nie mieliśmy czasu. Mimo to, bardzo mi się tam podobało i nie dziwię się, że na Instagramie ludzie piszą pod zdjęciami z Disneyland "Happiest place on Earth". :)

Ostatnim miejscem, które tu opiszę, i w którym byłam podczas mojego pobytu w Paryżu to Katedra Notre Dame (którą też można skojarzyć z Disneyem w filmie "Dzwonnik z Notre Dame"). Jest to typowo gotycka, jedna z najsławniejszych katedr na świecie. Jej budowę ukończono w 1345 roku, a jej nazwa oznacz Nasza Pani, co ma się odnosić do Maryi. Nie pamiętam już szczegółów budowli, ale pamiętam, że moją uwagę zwróciły wielkie organy położone naprzeciw ołtarza, i piękne gotyckie witraże i rozety, zajmujące całe powierzchnie ogromnych okien. Katedra sama w sobie jest bardzo wysoka, a tego, jakie wrażenie ogromu sprawia zarówno w środku, jak i na zewnątrz, po prostu nie da się opisać. Na zewnętrznych balkonach i fasadzie budynku umiejscowione są oczywiście słynne maszkarony, które oglądają Paryż z góry. Muszą mieć naprawdę piękny widok ;). Ogólnie to katedra bardzo mi się podobała i każdemu polecam tam pójść, naprawdę jest co zobaczyć, między innymi relikwie i rzeźby...
                             

wiem, że już jakiś czas temu, ale skończył się maj, dlatego teraz zrobię jego podsumowanie.
1.05.2017 - w ramach majówki odwiedziłam Książ, Szczawno - Zdrój i Pałac "Krzyżowa"
6.05.2017 - byłam na turnieju tanecznym w Sycowie
20 - 21.05.2017 - to był mój wyjazd do Milicza