piątek, 10 lutego 2017

Afryka #1 - Republika Południowej Afryki (RPA)

Witam ponownie na moim blogu!
Dzisiaj trochę o RPA (będę używać tego skrótu do końca tego posta). W zeszłym roku był tam mój tata, ale znów służbowo, więc reszta rodziny nie mogła z nim polecieć...:(
Przywiózł nam za to dużo pamiątek, zdjęcia i masa wspomnień, dlatego myślę, że dobrze mi się będzie tu o RPA pisać, ale na początek trochę faktów.
Republika Południowej Afryki - państwo najbardziej wysunięte na południe kontynentu afrykańskiego, posiada aż 11 urzędowych języków, oczywiście większość stanowią plemienne. Jest to również najbardziej rozwinięte i najbogatsze państwo w Afryce, jego ludność przekracza 52 miliony, a powierzchnia ponad milion km2 (24 pozycja na świecie).
Mnie najbardziej w RPA zachwyciły piękne krajobrazy, niezwykła natura, ale również wkomponowana w nią nowoczesność.
Mój tata był w miastach East London i Port Elizabeth, ale jest dużo więcej takich atrakcji jak te!
Główne atrakcje RPA:
- Port Elizabeth
- East London
- miasto Kapsztad
- Park Narodowy Krugera
- Góra Stołowa
- Przylądek Dobrej Nadziei
- piękne plaże nad Oceanem Indyjskim
- Spotkanie Wielkiej Piątki RPA w parkach narodowych (lew, lampart, bawół, nosorożec, słoń)
- miasto Johannesburg
- Robben Island
Teraz pozwolę sobie wykorzystać trochę zdjęć mojego taty z jego wyjazdu do RPA :)

Od jutra zaczynam ferie i nie wiem, czy pojawi się w tym czasie jakiś post, bo mam tylko krótką przerwę między wyjazdem do Włoch i do Anglii...
Zdjęcia z tych wyjazdów będą na moim instagramie (wiksia_h) i snapie (wikolec), więc zapraszam! ;)
A dla czytelników - podróżników polecam niedawno przeczytaną przeze mnie książkę Martyny Wojciechowskiej "Japonia (Tokio)".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz